Pasażerskie savoir-vivre. Jak się zachowywać w trakcie jazdy busem?


Savoir-vivre jest zbiorem dobrych manier i zasad. Do niedawna termin ten kojarzył się z odpowiednim zachowaniem przy stole, ale już od lat obowiązuje w innych dziedzinach życia, choć ma nieco inne znaczenie. Savoir-vivre świadczy o dobrym wychowaniu i nic nie kosztuje. Dzięki przestrzeganiu pewnych zasad ludzie są przyjaźniej nastawieni, co wpływa na polepszenie wzajemnych stosunków. O dobrym wychowaniu świadczy to, co wmówimy, nasza mimika, życzliwość wobec innych, sposób bycia i postępowania w określonych sytuacjach. O savoir-vivre nie powinniśmy nigdy zapominać, również w czasie podróży busem. Wszystkich pasażerów obowiązują takie same niepisane normy, których bezwzględnie należy przestrzegać. W savoir-vivre nie chodzi jedynie o powiedzenie „dzień dobry” po wejściu do busa, ale przede wszystkim o zachowanie w podróży.

Co znaczy savoir-vivre w busie?

Savoir-vivre obowiązuje jeszcze przed wejściem do autobusu. Kiedy podjeżdża autobus, często przy drzwiach ustawia się kolejka pasażerów. Pierwszeństwo mają osoby wysiadające. Jeśli wśród nich są osoby starsze i niepełnosprawne, należy im pomóc wysiąść. Podobnie jest z pasażerami wsiadającymi. Oczywiste jest, że zajmujemy miejsce siedzące, ale widząc bardziej potrzebujących, powinniśmy ich przepuścić jako pierwszych, a w razie potrzeby, ustąpić miejsca. Po wejściu do busa bagaż podręczny stawiamy na podłodze lub trzymamy w ręku. Nigdy nie kładziemy go na siedzeniu obok nas, bo miejsce jest przeznaczone tylko dla pasażerów. Podróżując z psem, postępujemy podobnie jak z bagażem. Małego pieska możemy trzymać na ręku. Pamiętamy oczywiście o założeniu kagańca i smyczy naszemu pupilowi.

Jak zachowywać się w podróży busem?

W busie mamy zachowywać się kulturalnie, o czym niektórzy pasażerowie zapominają. Nie kładziemy więc bezmyślnie nóg z butami na sąsiednim siedzeniu. Zwracajmy uwagę, żeby nie ubrudzić tapicerki. W podróż zazwyczaj zabieramy kanapki, jedzmy tak, żeby nie nakruszyć. W busie musimy zachować się dyskretnie. Jeśli rozmawiamy z osobą, która nam towarzyszy, nikt nie powinien słyszeć naszej dyskusji. Nie poruszajmy też tematów prywatnych i nie krytykujmy innych. Jeśli rozmawiamy przez telefon komórkowy, ściszmy głos, żeby nikt nas nie słyszał. Autobus nie jest miejscem do głośnych rozmów. W autobusie nie jesteśmy sami. Nasze zachowanie odbierają współpasażerowie oraz kierowcy. Nie utrudniajmy podróży innym.

Czego robić nie wolno w busie?

Od zawsze był zakaz rozmowy z kierowcą, podczas jazdy. Kierujący musi kontrolować sytuację na drodze, to wymaga od niego zwiększonej uwagi, koncentracji i ostrożności. Niedopuszczalne jest wydawanie okrzyków, sprzeczanie się z kierowcą czy zajmowanie miejsca obok prowadzącego pojazd. Nie wolno też zachęcać kierowcy do szybszej jazdy. Jeśli podróżujemy nocą, nie zapalamy światła w autobusie, czy latarki w telefonie, jeśli nie jest to konieczne. Musimy się dostosować do kierowcy, nie kierowca do nas.

Dlaczego warto czytać regulamin przewoźnika?

Warto przeczytać regulamin przewoźnika. W Bus23 jest on bardzo czytelny i zrozumiały. Szczególnie powinniśmy zwrócić uwagę na punkty 12, 13 i 14, mówiące o zachowaniu pasażerów jak np.:

  • W czasie jazdy każdy pasażer ma obowiązek siedzieć w fotelu i być zapięty pasami bezpieczeństwa. Zabrania się wstawania z miejsc siedzących podczas jazdy, a odpięcie pasów bezpieczeństwa możliwe jest wyłącznie po całkowitym zatrzymaniu pojazdu na parkingu;
  • Zabrania się przewozu zwierząt;
  • Zabrania się podczas jazdy: spożywania alkoholu, palenia tytoniu, palenia e-papierosów oraz zażywania środków odurzających.

W regulaminie nie ma nic o zasadach savoir-vivre, co nie oznacza, że nie obowiązują. Wchodząc do autobusu, pamiętamy o podstawowych wyrażeniach: dzień dobry, przepraszam i do widzenia. Warto przed zajęciem pustego miejsca, zapytać, czy jest wolne. Nie zajmujemy nigdy dwóch miejsc siedzących. Jeśli jest puste, możemy chwilowo z niego korzystać, do momentu dosiadania się kolejnych pasażerów. Jeśli sąsiad czyta gazetę, książkę lub sprawdza informacje na urządzeniu mobilnym, nie czytajmy razem z nim, czyli nie zaglądajmy „do lektury”. Przestrzegajmy savoir-vivre w podróży, a będzie ona przyjemniejsza.